Poniższy tekst stanowi zbiór notatek z rozmowy Lenny’ego Rachitsky’ego z Andrew Wilkinsonem – współzałożycielem i CEO holdingu Tiny. Wszystkie przedstawione przemyślenia, obserwacje i rady pochodzą bezpośrednio od uczestników tej rozmowy.
TL;DR
- Najlepsze pomysły to te nudne – unikaj branż, gdzie wszyscy chcą działać, szukaj nisz z małą konkurencją
- Reguła „łów ryby tam, gdzie są” – znajdź małe stawy z dużą ilością ryb zamiast walczyć z profesjonalnymi rybakami
- Pierwszy biznes powinien być prosty – nie próbuj podnosić najcięższych ciężarów pierwszego dnia
- AI już teraz zastępuje asystentów – automatyzacja zarządzania emailami i kalendarzem za 200 dolarów miesięcznie
- Pieniądze nie rozwiązują problemów psychicznych – bogactwo nie zmienia lęków ani depresji
- 30% przedsiębiorców ma ADHD w porównaniu z 5% ogółu populacji
- Filozofia „nie ma problemów, są tylko problemy z ludźmi” – 20% czasu należy poświęcić właściwemu doboru zespołu
Checklist: Jak ocenić pomysł na startup
Zanim zaczniesz – sprawdź:
- Czy to branża, do której „wszyscy marzą wejść”? (czerwona flaga)
- Czy masz w tej dziedzinie nieuczciwą przewagę?
- Czy pierwszy biznes jest na tyle prosty, że możesz go opanować?
- Czy ludzie rzeczywiście zapłacą za rozwiązanie tego problemu?
Czerwone flagi – unikaj:
- Branże z wieloma „trupami” (restauracje, bary, lokalne media)
- Konkurowanie z firmami finansowanymi przez fundusze VC bez własnego kapitału
- Pomysły typu „zrobimy to lepiej niż wszyscy”
Wprowadzenie
Andrew Wilkinson prowadził lub współprowadził 75 różnych projektów biznesowych. Jego holding Tiny, często nazywany „Berkshire Hathaway internetu”, posiada ponad 40 firm – od Dribbble po Aeropress. W rozmowie z Lennym Rachitskym dzieli się praktycznymi lekcjami dotyczącymi wyboru właściwych pomysłów na startupy.
Jak znajdować dobre pomysły na startup
Reguła „łów ryby tam, gdzie są”
Wilkinson przywołuje słowa Charlie Mungera dotyczące zasady łowienia ryb. Jeśli widzisz duży staw otoczony tłumem rybaków z najlepszym sprzętem, lepiej odejść do lasu i znaleźć mały staw z dużą ilością ryb oraz zerową konkurencją.
Każdy rano budzi się z myślą o otwarciu kawiarni lub restauracji. Jednak prawie nikt nie myśli o założeniu zakładu pogrzebowego, firmy zwalczającej szkodniki czy oprogramowania do wypełniania formularzy urzędowych. Według Wilkinsona konkurencja oznacza niższe marże – im więcej konkurentów, tym niższe ceny.
Przykłady „nudnych” biznesów przynoszących zyski:
- Zakłady pogrzebowe
- Firmy zwalczające szkodniki
- Oprogramowanie do formularzy urzędowych (30 mln dolarów rocznie za wypełnianie wniosków o dotacje)
- Czyszczenie pułapek tłuszczu
- Serwis wentylacji kuchennej
Dlaczego nudne biznesy to dobry wybór
Wilkinson niedawno założył firmę świadczącą usługi mycia ciśnieniowego. Wybór wydaje się dziwny dla kogoś zarządzającego holdingiem technologicznym. Jego wyjaśnienie: miał nieuczciwą przewagę w postaci własności mediów, gdzie mógł reklamować się za darmo.
Jak tłumaczy: „Jeśli biznes może osiągnąć odpowiednią skalę, nigdy nie będziesz musiał dotknąć myjki ciśnieniowej.” Kluczem jest rozróżnienie między pracą a biznesem. Praca oznacza bycie jedynym pracownikiem, natomiast biznes pozwala skupić się na tym, co się lubi najbardziej.
Wilkinson określa to mianem „leniwego przywództwa” – jak najszybsze pozbywanie się rzeczy, których się nienawidzi. Być „teflonem dla zadań” – zadania się nie przyklejają.
AI przewraca zasady badania biznesów
Obecnie każdy może wejść w ChatGPT i zapytać: „Myślę o klinice Botox, przeanalizuj liczby, czy to dobry biznes, co jest trudne, jaka jest regulacyjna fosa?” Wilkinson nie miał takiej możliwości i w rezultacie założył wiele nieopłacalnych przedsięwzięć. Teraz nie ma wymówki – AI może przeanalizować większość pomysłów biznesowych.
Znaczenie nieuczciwej przewagi
Wilkinson podkreśla znaczenie własnych mocnych stron. Jego supermoce to sprzedaż oraz rozpoznawanie talentów. Te umiejętności można zastosować w każdej branży wymagającej kontaktu z klientami.
Kluczem jest znalezienie zyskownego biznesu w obszarze swoich pasji. Wilkinson uwielbia filmy, jednak inwestowanie w produkcję filmową oznacza 90% szans na utratę pieniędzy. Dlatego kupił Letterboxd – największą sieć społecznościową dla miłośników kina. Podobnie, ze względu na miłość do kawy, nabył Aeropress.
Najczęstsze błędy przy wyborze pomysłów biznesowych
Konkurowanie z firmami finansowanymi przez VC
Wilkinson stracił 10 milionów dolarów próbując konkurować z Asaną. Jego firma Flow była systemem zarządzania zadaniami, który pojawił się przed Asaną. Problem? Asana miała setki milionów dolarów oraz była prowadzona przez współzałożyciela Facebooka.
Jak to określa: „To było jak Fidżi próbujące zaatakować Stany Zjednoczone.” Biznes finansowany z własnych środków nie może wygrać z firmą, która może „podpalać” miliony dolarów miesięcznie.
Wchodzenie w branże pełne „trupów”
Wilkinson ma długą listę nieudanych projektów: pizzeria, biznes z meblami dla kotów, internetowa szkoła DJ-ingu, firma kosmetyczna, bar z przyjacielem, lokalna gazeta. Wspólny mianownik wszystkich porażek? Wejście w branże, gdzie inni już wielokrotnie ponosili porażki, myśląc „zrobimy to lepiej niż wszyscy.”
Największy błąd polega na przekonaniu, że można wziąć świetny zespół zarządzający i zmienić zły model biznesowy. Ostatecznie jednak model biznesowy wygrywa.
Software wymaga zatrudnienia programistów z dostępem do internetu. Z kolei pizzeria to setki punktów awaryjnych – od piekarza wstającego o trzeciej rano po logistykę dostaw. Różnica w złożoności jest ogromna.
Lifestyle business vs venture capital
Kiedy wybrać bootstrapping
Wilkinson i jego partner zbudowali biznes od zera do prawie 300 milionów dolarów przychodów bez zewnętrznego finansowania. Jedyną różnicą między ich podejściem a VC jest tolerancja na „podpalanie pieniędzy.”
Jeśli biznes ma naturalną fosę (mocną markę lub efekt sieciowy), nie potrzebuje milionów dolarów na start. Według Wilkinsona te biznesy rosną jak balony – wystarczy ich nie zepsuć.
Kryterium decyzji: jak bardzo ambitny chcesz mieć swój cel? Biznes satelitarny wymaga VC, natomiast oprogramowanie do wąskiego problemu – nie.
Case study: Things vs Asana
Things to aplikacja do zarządzania zadaniami prowadzona przez 1-3 osoby przez 20 lat. Została uruchomiona bez zewnętrznego finansowania i konsekwentnie dostarcza wyjątkowy produkt. Nie ma API, nie dodaje AI, nie działa na Androidzie – jest bardzo skupiona.
Czy Things „wygrało”? Jeśli miarą sukcesu jest maksymalizacja udziału w rynku – nie. Asana jest warta miliardy. Jeśli miarą jest życie założyciela – absolutnie. Założyciel ma niesamowite życie, prawdopodobnie trzy domy i może pracować w słuchawkach nad pięknym oprogramowaniem.
Jak zauważa Wilkinson: „Dustin Moskovitz gra inną grę niż twórca Things. Gdyby Dustin prowadził Things, byłby nieszczęśliwy. Gdyby twórca Things prowadził Asanę, prawdopodobnie by się zabił.”
Rewolucja AI w biznesie
Zestaw narzędzi AI Wilkinsona
Wilkinson zautomatyzował pracę pełnoetatowego asystenta za 200 dolarów miesięcznie. Jego główne narzędzie to Lindy AI, które pozwala budować przepływy pracy i agentów.
Lindy AI – automatyzacja przepływów pracy:
- Zarządzanie emailami (3-poziomowy system filtrowania)
- Organizacja kalendarza z emoji dla każdego wydarzenia
- Przygotowanie do spotkań (przeszukanie informacji o osobie 30 minut wcześniej)
- Automatyczne odpowiedzi na proste pytania
- Śledzenie lokalizacji kontaktów (sugeruje spotkania podczas podróży)
Inne narzędzia:
- Replit – budowanie aplikacji webowych głosem, styling w stylu Stripe, przepisywanie tekstu w stylu Davida Ogilvy
- Limitless – nagrywanie całego dnia, analiza rozmów („jak mogłem być lepszym ojcem dziś?”)
- Gemini 2.5 – analiza całej dokumentacji medycznej, porady dotyczące suplementów
Automatyzacja emaili – jak to działa
Wilkinson stworzył 3-poziomowy system filtrowania emaili. Pierwszy agent pyta: czy Andrew w ogóle musi to zobaczyć? Automatycznie archiwizuje wiadomości typu „ok, działa” – to eliminuje 20% emaili.
Drugi agent sprawdza pilność – specjalna etykieta „24 godziny” eliminuje stres „czy jest pożar?” Trzeci identyfikuje proste decyzje i wysyła Wilkinsonowi opcje wielokrotnego wyboru. Wybiera cyfrę, a AI odpowiada w jego imieniu przemyślaną wiadomością.
Wpływ na rynek pracy
Wilkinson porównuje obecny moment do Palm Treo sprzed iPhone’a. Obecnie tylko osoby z czasem i umiejętnościami mogą budować agentów. Za pięć lat każdy będzie mógł otworzyć ChatGPT i powiedzieć: „Prowadzę biznes, pomóż mi” – i dostanie cyfrowego pracownika.
Według Wilkinsona, jeśli Dario Amodei z Anthropic ma rację (do 2027 AI będzie mądrzejsze od wszystkich doktorów), większość pracy umysłowej ulegnie radykalnej zmianie. To bardzo konserwatywny głos w świecie AI, więc gdy tak mówi, warto słuchać.
Zarządzanie ludźmi i zespołami
Filozofia „nie ma problemów, są tylko problemy z ludźmi”
Wilkinson spędza 20% czasu na filtrowaniu ludzi. Jego partner ma zasadę: „nie ma problemów, są tylko problemy z ludźmi.” Nawet jeśli jedna z firm ma się zawalić, jeśli jest otoczony świetnymi ludźmi, czuje się dobrze.
Kiedy w zespole pojawia się psychopata, narcyz czy trudna osoba, wszystko się komplikuje. Życie staje się stresujące niezależnie od wyników biznesowych.
Jak zatrudniać i zwalniać
Wilkinson nigdy nie potrafił „wytrenować” kogoś na dobrego pracownika. To jak w związkach – nie można wejść w relację licząc na zmianę partnera.
Jeśli choć raz pomyślisz „czy powinienem zwolnić tę osobę”, powinieneś to zrobić natychmiast. Kiedy ktoś jest supergwiazdą, nie wyobrażasz sobie jego zwolnienia. Kiedy wielokrotnie zastanawiasz się nad zwolnieniem, w ciągu 6-12 miesięcy i tak nie będzie działać.
Zasada brzmi: zatrudniaj za to, kim już są, nie za potencjał. Jest to przeciwne do popularnych rad o zatrudnianiu na potencjał i trenowaniu pracowników.
Zatrudnianie CEO
Zatrudnianie CEO to jak praca ze słoniem – on i tak pójdzie tam, gdzie chce. Wilkinson nauczył się słuchać bardzo uważnie słów kandydatów. Zazwyczaj robią dokładnie to, co mówią podczas rozmowy.
Przykład z doświadczenia: CEO mówił o enterprise sales, biznes potrzebował organic marketing. Mimo rozmowy CEO poszedł w enterprise sales, bo to był jego „młotek” – wszystko wyglądało jak gwoździe.
Najlepsze zatrudnienia to te, gdzie podczas rozmowy kiwasz głową myśląc: „dokładnie to bym zrobił” lub „to o wiele mądrzejsze od mojego pomysłu.”
Pieniądze a szczęście
Dlaczego bogactwo nie rozwiązuje problemów
Wilkinson w szczytowym momencie był wart ponad miliard dolarów (obecnie „były miliarder”, ponieważ akcje spadły). Siedząc w saunie miesiąc temu, stresował się o te same rzeczy co 10 lat wcześniej przy 15-20 milionach przychodów.
Poznał multimiliardersów, którzy nadal porównują się do innych. Jeden z nich (wart 5 miliardów) narzekał na Jeffa Bezosa, bo ten może kupić superjacht. Na pytanie „Co może zrobić Bezos, czego ty nie możesz?” odpowiedział: „Może kupić superjacht.”
Analogia z podróżowaniem: w młodości myślał, że wyjazd do Europy rozwiąże jego egzystencjalny kryzys. Okazało się jednak, że lęk podróżuje z tobą – ta sama pętla myślowa, tylko w Europie.
Zmiany, które naprawdę pomagają
Przedefiniowanie pieniędzy: 90% majątku idzie do fundacji filantropijnej. Praca nie dla siebie, ale dla dobra świata. W rezultacie wygrywanie/przegrywanie inwestycji ma większy sens.
Redukcja komplikacji: mniej rzeczy oznacza mniej ludzi do zarządzania rzeczami. Normalny samochód, spotykanie w kawiarniach, nieprowadzenie ludzi do domu, dopóki się ich nie zna dobrze.
Znaczenie zdrowia psychicznego
Największą zmianą w życiu Wilkinsona nie były pieniądze, ale diagnoza ADHD oraz rozpoczęcie leczenia SSRI. Lęk towarzyszył mu całe życie – zawsze martwił się o jutro, rzadko cieszył się dniem dzisiejszym.
Moment przełomowy: podczas oglądania filmu z żoną przez 20 minut myślał o emailach. Nie wiedział, co się dzieje w filmie, a dodatkowo stresował się, że żona będzie zła.
Wilkinson był tak przestraszony SSRI, że podzielił pierwszą tabletkę na 10 części. Po kilku dniach poczuł jednak, jakby ktoś ściszył niemiły głos w jego głowie.
„Żadna ilość pieniędzy, sukcesu czy uwagi nie zrobiła tego, co ta mała żółta tabletka.” Bierze SSRI od 4,5 roku. Dodał leki na ADHD i jego mózg zmienił się z Times Square na cichą bibliotekę.
Demistyfikacja leków: ludzie boją się SSRI, ale biorą Tylenol na ból głowy. Antyhistaminiki na alergię też zmieniają mózg – histamina jest wszędzie w ciele, nie tylko w nosie.
Checklist: Czy masz ADHD (szczególnie dla przedsiębiorców)
Statystyki warte uwagi:
- 5% ogółu populacji ma ADHD
- 30% przedsiębiorców ma ADHD
Test Wilkinsona u neurologa:
- Inteligencja skrystalizowana (długoterminowa): ponadprzeciętna
- Pamięć robocza: 10. percentyl (bardzo słaba)
- Diagnoza: „powinieneś się zbadać na ADHD”
Typowe cechy przedsiębiorców z ADHD:
- Uwielbiasz nowe rzeczy i skaczesz między tematami
- Opisujesz się jako „cal głęboko, kilometr szeroko”
- Czujesz się „niezdolny do zatrudnienia”
- Zapominasz o prostych domowych obowiązkach (śmieci trzy razy z rzędu)
- Partner widzi zapominalskość jako brak szacunku
Korzyści z diagnozy:
- Zrozumienie własnych zachowań i poczucie, że nie jesteś „zepsuty”
- Lepsza organizacja pracy (delegowanie, systemy)
- Poprawa relacji domowych przez edukację partnera
- Możliwość leczenia i skupienia jak w „cichej bibliotece”
Polecane książki
- „The Laws of Human Nature” – Robert Greene – kompendium zaburzeń osobowości i efektów psychologicznych. Greene używa storytellingu – każdy rozdział ma historię osoby z danym zaburzeniem. Pozwala rozpoznać narcyzów, psychopatów i trudne osobowości.
- „How to Get Rich” – Felix Dennis – zaczyna się od „wzbogaciłem się i żałuję, wolałbym zostać poetą.” Dennis zbudował imperium wydawnicze, został poetą w wieku 60 lat, potem zmarł na raka gardła. Mówi: „pokażę ci jak zbudować biznes, chociaż prawdopodobnie nie powinieneś.”
Kluczowe spostrzeżenie
Zmień klientów, nie produkt
Standardowo myślimy: Żeby zarabiać więcej, trzeba poprawić produkt, dodać funkcje lub zbudować coś zupełnie nowego.
W praktyce okazuje się, że: Czasem wystarczy wziąć dokładnie tę samą usługę i sprzedać ją klientom z większymi budżetami.
Dlaczego to jest istotne: Studentka zarządzała social media dla restauracji za 1000 dolarów miesięcznie – dużo pracy, wymagający klienci. Wilkinson poradził pivot na agentów nieruchomości lub doradców finansowych: ta sama usługa, ale za 5000 dolarów miesięcznie, ponieważ jeden udany lead może im przynieść 20-50 tys. dolarów.
Test na jutro: Następnym razem gdy myślisz o skalowaniu biznesu, zamiast ulepszać produkt, spróbuj napisać listę 10 branż, które mają pięciokrotnie większe budżety na twoją usługę i sprawdź, które z nich możesz obsłużyć.
Ten wpis jest częścią mojej kolekcji notatek z ciekawych podcastów, webinarów i innych treści, które uważam za wartościowe i do których sam chcę wracać. Jeśli chcesz sprawdzić oryginalne źródło, znajdziesz je tutaj: I’ve run 75+ businesses. Here’s why you’re probably chasing the wrong idea. | Andrew Wilkinson
Metadane artykułu:
Słowa kluczowe: Andrew Wilkinson, pomysły na startupy, przedsiębiorczość, Tiny holding, AI w biznesie, ADHD przedsiębiorców, lifestyle business, venture capital, zarządzanie zespołem, automatyzacja AI
Główne słowo kluczowe: pomysły na startupy
Zajawka (150 znaków): Były miliarder Andrew Wilkinson wyjaśnia, dlaczego większość wybiera złe pomysły na startupy i jak znajdować te właściwe
Description (150 znaków): Praktyczne lekcje od Andrew Wilkinsona o wybieraniu pomysłów na startupy, unikaniu błędów i wykorzystaniu AI w biznesie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.